Pierwsze objawy jaskry

Jaskra to jedna z tych chorób, które podkradają się do nas niepostrzeżenie i przez bardzo długi czas, nawet do kilkunastu lat, nie dają żadnych objawów lub ich objawy traktujemy jako coś zupełnie z jaskrą niezwiązanego. Jak można przeoczyć chorobę oczu? I to taką chorobę, która może prowadzić do całkowitej ślepoty? Bardzo łatwo, ponieważ jej objawy są naprawdę błahe aż do momentu, kiedy jest źle.

Nie dzieje się nic złego

Zazwyczaj Centrum Okulistyczne odwiedzają osoby, które od dłuższego czasu mają objawy jaskry, ale nie wiedzą, że jest to jaskra. Dopiero okulista w Warszawie informuje ich o tym, że jest poważny problem. Do typowych objawów, które zupełnie bagatelizujemy, należą przede wszystkim bóle łowy. Są one związane z dwoma czynnikami. Po pierwsze, nasze widzenie nie jest idealne, co powoduje zmęczenie wzroku, a potem zmęczenie wzroku przekłada się na ból głowy. Drugi mechanizm to ból związany z samym naciskiem płynu na gałki oczne. Jest on niewielki, ale z czasem bywa poważnym problemem i zaczyna być odczuwany właśnie jako typowy dla życia w stresujących warunkach ból głowy.

Problemy z widzeniem

Czasami, ale nie zawsze, jaskra może powodować zaburzenia widzenia, dlatego jaskra leczenie jest konieczne. Jest to oczywiste w chwili, kiedy już mocno zawęża nam się pole widzenia, ale do tego momentu zazwyczaj nie zauważamy nic. Najczęstszym objawem wzrokowym jest występowanie swoistych aureoli wokół źródeł światła. Jest to wynikiem nacisku płynu na struktury oka.

Niekiedy zaburzenia widzenia mogą prowadzić też do niewielkich zawrotów głowy lub uczucia nudności ze względu na to, że świat nam lekko pływa przed oczami. Zjawiska te są zazwyczaj bardzo delikatne, więc nie łączymy ich nawet ze wzrokiem, a do tego zwykle mijają, kiedy przestajemy intensywnie wykorzystywać nasz wzrok. Zapominamy o nich.